Poznajcie pada dedykowanego dla konsoli PlayStation 5.
Dobra, emocje trochę opadły, niektórzy nadal są w szoku a inni niedowierzają. Wczoraj Sony oficjalnie zaprezentowało nowego Dualshocka dedykowanego dla konsoli PlayStation 5.
Podsumujmy co wiemy o DualSense, bo taką nazwę nosi kontroler:
- W kontrolerze zastosowano tak zwane sprężenie zwrotne które da o sobie znać w trakcie rozgrywki serwując nam dodatkowe wrażenie z akcji takich jak naprężanie łuku czy jazda samochodem po trudnym terenie.
- Przycisk Share zastąpiono przyciskiem Create a o jego funkcjach dowiemy się więcej w przyszłości. Na razie wiadomo, że system PS5 zaoferuje znacznie więcej w zakresie publikowania i udostępniania treści niż obecna konsola.
- DualSense posiada wbudowane mikrofony umożliwiające bez słuchawkową komunikację z innymi graczami.
- Sony zapewnia, że kontroler przed finalnym projektem przetestowała cała masa graczy o różnych rozmiarach dłoni i potrzebach. Dzięki temu zaprojektowano kontroler idealny będący przedłużeniem rąk grającego gwarantując najwyższy poziom komfortu i ergonomii.
- Zmieniono kąt triggerów, wprowadzono kosmetyczne zmiany uchwytu no i oczywiście innowacyjny design. Dodatkowo Sony zapowiada, że zadbano o jak najlepszą żywotność baterii.
Trzeba przyznać że Sony zrzuciło tę informację jak grom z jasnego nieba!
To tyle z oficjalnych informacji. Co z moimi odczuciami? Wczoraj byłem w lekkim szoku, ale z każdą chwilą podobał mi się coraz bardziej. Co mogę powiedzieć? Moim zdaniem aspekt wizualny jest względny i indywidualny, mi ten wariant się podoba chociaż nie można zaprzeczyć, że opcji kolorystycznych zapewne będzie bez liku a każdy znajdzie coś dla siebie.
Co do komfortu użytkowania i ergonomii samego pada jestem pewien jednego. Sony nigdy nie zrobiło w tej kwestii kroku wstecz. Każdy kolejny nowy dualshock był lepszy i wygodniejszy. Przeanalizujmy to na przykładzie obecnego czyli czwartego kontrolera. Przechodząc z DS3 na DS4 początkowo odczuć można było dziwne wrażenie, że coś jest nie tak, jednak po kilkunastu godzinach gry zapomnieliśmy ze trzymamy całkiem nowe urządzenie w rękach. A kiedy po kilku latach czy nawet miesiącach użytkowania DS4, biorę w swoje łapska starszy kontroler dedykowany dla PS3 to zwyczajnie odczuwam dyskomfort, który może i jest spowodowany przyzwyczajeniem, ale w większym stopniu powoduje go fakt, że nowszy pad jest o wiele lepiej zaprojektowany pod względem ergonomii. I jednego jestem pewien, takie same odczucia sprezentuje nam Sony w przypadku DualSense.
W kwesti komfortu i ergonomii nie powinno być problemów.
Rozmiar, podobno nie ma znaczenia? Wiec jak to jest? Sony twierdzi, że kontroler jest mniejszy niż się wydaje wiec czego możemy się spodziewać? Trzeba go wziąć w ręce i wtedy można pochylać się nad jego rozmiarem (jakkolwiek by to nie brzmiało).
Jeśli chodzi zaś o podobieństwo do padów dla Xbox One? Pytam, gdzie jest to podobieństwo? Bo ja go nie widzę.
Warto wspomnieć także że Sony należą się brawa, że nie boi się wyjść ze strefy komfortu, postawić na coś nowego i innego niż gracze znają i trzeba przyznać że wychodzi im to dobrze!
Dobra kończę, bo trochę się rozpisałem! Miłego dnia! Piszcie co myślicie! Zapraszam do dyskusji!