Gdy tak upłynie nam jakieś 20H na ratowaniu rozbitków, oraz odkrywaniu sekretów wyspy, następuję prawdziwy zwrot akcji. Ale to taki, że aż sobie człowiek myśli, o rzesz ty! Fabuła kieruje nas na niespotykaną i nie przewidywalną ścieżkę, z której nie chce się zejść! I gdyby nie ten moment nie napisałbym tej recenzji. Niech te słowa będą dla Was kolejnym przykładem, że jrpg wymaga czasu by go docenić!